ROACH POZOSTANIE W NAROŻNIKU LEBIEDIEWA

Pomimo porażki w ostatnim występie Denis Lebiediew (29-3, 22 KO) nie zamierza rezygnować z usług Freddiego Roacha. Wszystko potwierdził jego menadżer, Wadim Korniłow.

Lebiediew przegrał z Muratem Gasijewem, ale stracił tylko pas IBF, pozostając nadal na tronie World Boxing Association kategorii junior ciężkiej. Teraz Denis chciałby doprowadzić do rewanżu z młodszym rodakiem, który byłby unifikacją w limicie 90,7 kg.

- On teraz odpoczywa. O jego przyszłości porozmawiamy wkrótce z jego promotorem, ale wydaje mi się, że kolejna walka odbędzie się mniej więcej w połowie roku. Denis będzie kontynuował współpracę Roachem - mówi Korniłow.

- Walka z Gasijewem była bardzo równa. Rywal udowodnił, że stać go na walki na najwyższym poziomie, natomiast Denis po nokdaunie doszedł do siebie i wygrał ostatnie rundy. Brawa więc należą się obu zawodnikom, a nam bardzo zależy na tym rewanżu - dodał menadżer.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.