SZPILKA ZAŁOŻYŁ SIĘ Z BABILOŃSKIM O WYNIK REWANŻU ZIMNOCH-MOLLO

Redakcja, Twitter

2016-12-28

Niechęć Artura Szpilki (20-2, 15 KO) i Krzysztofa Zimnocha (20-1-1, 13 KO) to żadna tajemnica. Tego drugiego 25 lutego czeka rewanż z Mike'em Mollo (21-6-1, 13 KO) za jedyną wpadkę w karierze. "Szpila" jest przekonany, że znów polegnie. Innego zdania jest Tomasz Babiloński, promotor Krzyśka. Obaj wymienili zdania na jednym z portali społecznościowych i... podjęli zakład.

Stawka spora - aż tysiąc dolarów. Jeśli Zimnoch udanie zrewanżuje się Amerykaninowi, Szpilka zapłaci Babilońskiemu. Jeśli znów górą będzie Mollo, szef stajni Babilon Promotion oprócz ciekawych ofert dla swojego zawodnika, straci dodatkowe pieniądze. Niedawno Artur określił Mollo, z którym dwukrotnie wygrał, choć w obu walkach zaliczył deski, jako "najsilniejszego dzika, z jakim miał do czynienia w swojej karierze". Dlatego też jest pewien, że po raz drugi znokautuje pięściarza z Białegostoku.

"Raczej będzie powtórka z rozrywki i wszystko zależy od Mike'a. Nie od 'zimnej', tylko od Mollo" - napisał Szpilka.

"Tia, jeżeli uważasz, że Mollo wygra przez KO, to co tu przekupywać??? 1.000$ wygrany- przegrany. Możemy się założyć??? 1.000$ wygrany bierze tylko walkę przed czasem" - odpowiedział Babiloński.

"Wygra to Mollo, o 1000$, poszło" - pisał dalej pięściarz.

"Zakład przyjęty, wygrany bierze 1.000$ tylko przy wygranej przed czasem, ja za K.Z., a Szpila za M.M. Zobaczymy kto wygra już 25.02." - potwierdził promotor.

"Easy money" - zakończył uprzejmości Szpilka.