FEDERACJA WBC UHONOROWAŁA WITALIJA KLICZKĘ

Redakcja, Boxing News Online

2016-12-13

Emerytowany od ponad czterech lat Witalij Kliczko (45-2, 41 KO), trzykrotny mistrz świata wagi ciężkiej, podczas trwającego zjazdu World Boxing Council został uhonorowany i uznany na Eternal World Heavyweight Champion. W wolnym tłumaczeniu nazwano go "Odwiecznym Mistrzem".

Ukrainiec w 1999 roku sięgnął po mistrzostwo świata federacji WBO. Poległ w trzeciej obronie na skutek kontuzji. Wakujący pas organizacji WBC zdobył dopiero w kwietniu 2004 roku, pokonując po świetnym spektaklu nieżyjącego już Corrie Sandersa. Tym razem była tylko jedna obrona i przejście na emeryturę, spowodowane ciągłymi problemami z kontuzjami, szczególnie z kolanem. Wtedy jednak WBC nadała mu status "Mistrza w zawieszeniu", co gwarantowało mu walkę o pas WBC w każdym dowolnym momencie, kiedy tylko zdecyduje się wrócić do sportu.

Starszy z braci wrócił w październiku 2008 roku, rozbijając mocnego wtedy Samuela Petera. Po ośmiu jednostronnych rundach Witalij znów zasiadł na tronie WBC. Tym razem do zakończenia kariery aż dziewięciokrotnie zdołał obronić trofeum World Boxing Council, odprawiając po kolei Gomeza, Arreolę, Johnsona, Sosnowskiego, Briggsa, Solisa, Adamka, Chisorę oraz Charra.

- Nic nie jest niemożliwe. Urodziłem się w Związku Radzieckim, gdzie boks zawodowy był zabroniony. Oglądałem w 1986 roku Mike'a Tysona, kiedy zostawał najmłodszym w historii mistrzem i powiedziałem wtedy do kolegów "Wiecie co chłopaki, pewnego dnia będę boksował na takich galach. Pewnego dnia zostanę mistrzem świata i zdobędę pas, jaki wcześniej nosił Ali cz Tyson". Miałem wtedy piętnaście lat. I za jakiś czas udało się. To naprawdę niesamowicie ważne, by mieć swoje marzenia. A kiedy zrobi się naprawdę wszystko ze swojej strony, te marzenia mogą się spełnić - powiedział uhonorowany Kliczko.