WILDER WRÓCI TROCHĘ WCZEŚNIEJ?

Keith Idec, Boxingscene

2016-12-03

- Miałem okazję osobiście poznać Molinę i jestem pewien, że wyjdzie do ringu po wygraną. Pogoni trochę Joshuę - uważa Deontay Wilder (37-0, 36 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, komentując przyszłotygodniowe starcie Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO) z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO) o pas IBF.

- Bez względu na to, kto wygra, znajdzie się na moim celowniku. Moim celem jest przecież unifikacja i kolekcjonowanie pozostałych pasów. Chcę zostać bezdyskusyjnym mistrzem - kontynuował "Brązowy Bombardier", który być może wróci odrobinę wcześniej niż pierwotnie zakładano.

- Czuję się bardzo dobrze i treningi również przebiegają bez zarzutu. Zresztą nawet gdy byłem kontuzjowany, to i tak cały czas odwiedzałem gym. Jestem więc gotowy do powrotu, być może jeszcze w lutym, a jeśli nie, to w marcu. Nadal pracujemy nad pewnymi rzeczami i w styczniu już wszystko będzie wiadomo - zdradził Wilder.

Przypomnijmy, że za dwa tygodnie dojdzie do starcia pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO) a Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO) o pas WBC w wersji tymczasowej.