PROMOTOR BELLEW PROSI FEDERACJĘ O UTRZYMANIE PASA WBC

Elliot Foster, Boxingscene

2016-11-30

Eddie Hearn robi co może, by utrzymać przy Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO) tytuł mistrza świata WBC kategorii junior ciężkiej. Jego zawodnik póki co 4 marca spotka się z Davidem Haye'em (28-2, 26 KO).

Wciąż jeszcze aktualny champion World Boxing Council ma obsesję na punkcie walki z "Hayemakerem". Panowie - delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą, czemu zresztą dali wyraz podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Pojedynek odbędzie się w wadze ciężkiej, a szef stajni Matchroom działa na dwa fronty. Z jednej strony promuje najbliższy wieczór, a z drugiej negocjuje z władzami federacji, by ta przymknęła oko na obowiązkową obronę przeciwko Mairisowi Briedisowi (21-0, 18 KO).

Łotysz wcześniej dostał gwarancję, że będzie kolejnym rywalem bombardiera z Liverpoolu. Ten jednak wybrał Haye'a. Czy to oznacza, że pas zostanie mu odebrany?

- Rozmawiałem już z Briedisem i jego menadżerem, a także napisałem do władz WBC. Byłem szczery. To ogromna szansa i wielkie wyzwanie dla Tony'ego. Jemu bardzo zależy na tym, by znokautować tego starego pryka. Nic ani nikt nie było w stanie odwieść go od tego pomysłu - mówi Hearn.

WŁODARCZYK O PAS WBC? WASILEWSKI ROZPOCZYNA SWOJĄ KAMPANIĘ >>>

- To będzie wielkie wydarzenie. Napisałem więc do WBC pismo, prosząc o pozwolenie na taką wycieczkę do wagi ciężkiej na jedną walkę. Po niej znów wrócimy do limitu 90,7 kilograma, a Tony przystąpi do obrony tytułu. Wszystko teraz w rękach WBC, zobaczymy jaką podejmą decyzję. Jeśli Tony straci tytuł, być może wróci potem i zaboksuje ze zwycięzcą walki Briedisa z Marco Huckiem, ale chcielibyśmy utrzymać go w posiadaniu pasa - nie ukrywa promotor championa.