W trakcie poniedziałkowej telekonferencji promotor Bob Arum stwierdził, że Wasyl Łomaczenko (6-1, 4 KO) przypomina mu młodego Muhammada Alego. Co na to Nicholas Walters (26-0-1, 21 KO), który zmierzy się z Ukraińcem w najbliższy weekend?
- Nawet Ali przegrywał u szczytu formy. Myślę, że Łomaczenko nadal jest tym samym pięściarzem, który został pokonany przez Salido. Nie sądzę, aby się zmienił - mówi Jamajczyk.
- Może być sobie tak techniczny, jak tylko mu się podoba, ale biznes, w którym robię ja, nazywa się cierpienie. To sport gladiatorów, jestem ich potomkiem. Niech on sobie zabierze do ringu swoją technikę, nie ma problemu. Zamierzam zgotować piekielne show - dodaje.
Walka Łomaczenko-Walters odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w Las Vegas. W stawce znajdzie się należący do Ukraińca pas WBO w wadze super piórkowej.