KOWALIOW-WARD: SĘDZIA RINGOWY ZADOWOLONY ZE SWOJEJ PRACY

Redakcja, The Ring

2016-11-22

Sędzia ringowy Robert Byrd, który był trzecią osobą w ringu podczas walki Andre Warda (31-0, 15 KO) z Siergiejem Kowaliowem (30-1-1, 26 KO), zabrał głos na temat potyczki w Las Vegas.

Pytany o to, dlaczego jego zdaniem Ward osiągnął przewagę w drugiej połowie walki i ostatecznie wygrał na punkty, arbiter odpowiedział: - Myślę, że lepiej walczył w półdystansie.

Niektórzy obserwatorzy krytykowali Byrda za to, że pozwalał na klincze, do których dążył, jak twierdzą, Amerykanin. - Jeśli dwaj bokserzy znajdują się blisko siebie, a jeden z nich zadaje celne ciosy, zwłaszcza na tułów, to który z nich przytrzymuje? - ripostuje sędzia, sugerując, że jeśli kogoś należy w tej sytuacji winić, to Rosjanina.

Dodał, że jest całkowicie zadowolony ze swojej pracy między linami.

Poza tym Byrd zdementował komentarze, jakie ktoś pisał pod jego nazwiskiem w sieci. - Trudna walka do sędziowania i punktowania, ale myślę, że wygrał Kowaliow - pisała osoba podszywająca się pod arbitra.

Sędzia zapewnił, że konto było fikcyjne. - Nic takiego nie mówiłem. Nie mam konta na Twitterze ani Facebooku - podkreślił.

Ward wygrał walkę w hali T-Mobile Las Vegas decyzją sędziów, którzy po dwunastu rundach zgodnie punktowali 114-113 na jego korzyść. Wynik podzielił kibiców i ekspertów.