BROOK: SPENCE JR BĘDZIE WRACAĆ Z PODKULONYM OGONEM

Redakcja, iFL TV

2016-11-12

Kell Brook (36-1, 25 KO) oficjalnie potwierdził, że pozostanie pięściarzem wagi półśredniej. W kolejnym pojedynku Anglik będzie bronić tytułu IBF.

Na szczycie listy życzeń 30-latka znajduje się Manny Pacquiao (59-6-2, 38 KO), mistrz WBO. Jeśli nie uda się doprowadzić do tej konfrontacji, "Special K" zmierzy się z obowiązkowym pretendentem, którego wyznaczyła federacja IBF, niepokonanym Amerykaninem Errolem Spence'em Jr (21-0, 18 KO).

- Jeśli wygramy przetarg, a jestem właściwie pewien, że tak się stanie, Spence będzie musiał przylecieć do nas. Przyleci do Anglii, a potem będzie wracać bez pasa, z podkulonym ogonem - zapowiedział mistrz świata.

Eddie Hearn, promotor Brooka, zapowiedział już, że postara się zorganizować walkę z Amerykaninem w Sheffield - rodzinnym mieście swojego podopiecznego.

Brook po raz ostatni boksował we wrześniu. Wyprawa do wagi średniej, w której zmierzył się z Giennadijem Gołowkinem, zakończyła się dla niego porażką w piątej rundzie i złamaną kością oczodołu. Po pojedynku Brytyjczyk przeszedł operację i przez kilka tygodni odpoczywał.