ORTIZ: IDĘ PO NOKAUT - SCOTT: MUSZĘ POSKROMIĆ LWA

Luis Ortiz (25-0, 22 KO) oraz Malik Scott (38-2-1, 13 KO) spotkali się w czwartek w Monte Carlo na ostatniej konferencji prasowej przed sobotnią walką.

- Tam, skąd pochodzę, nie mówi się dużo. Nie będę kłamać - jedyne, co potrafię, to bić, walczyć. Chcę, żeby wszyscy zawodnicy wiedzieli, że kiedy wchodzą ze mną do ringu, to idę po nokaut - powiedział Kubańczyk.

- Ortiz jest niebezpieczny, ma nieocenione doświadczenie, mocny cios, nie jest wolny, jest atletyczny. Ale wierzę, że jestem najbardziej utalentowanym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie. Ortiz to lew, którego muszę poskromić - mówił z kolei Amerykanin.

Ortiz i Scott będą rywalizować o wakujący pas WBA Inter-Continental w wadze ciężkiej. Dla tego pierwszego będzie to debiut na europejskim ringu i pierwsza walka pod banderą brytyjskiej grupy Matchroom Boxing, która promuje m.in. mistrza świata IBF Anthony'ego Joshuę.

Transmisja od 20:00 na antenie Polsat Sport Fight.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jassin
Data: 11-11-2016 10:55:58 
Mysle ze ta walka potrwa runde gora dwie...
 Autor komentarza: jassin
Data: 11-11-2016 10:55:58 
Mysle ze ta walka potrwa runde gora dwie...
 Autor komentarza: kozakpop
Data: 11-11-2016 11:14:40 
po łbie ze swa razy i bedzie po walce
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 11-11-2016 11:16:39 
Co z transmisją?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-11-2016 11:36:38 
Barkley00

polsat sport fight


Ortiz go zje. Scott polozy sie przy pierwszej okazji.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 11-11-2016 11:37:51 
rocky86

dzięki
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-11-2016 11:51:41 
Mimo, że Ortiz zdecydowanym faworytem to ja jednak jestem bardzo ciekawy tej walki. Porażka Malika Scotta z Wilderem jest dla mnie trochę dziwna. Scott z kolei dobrze radził sobie z Tonym Thompsonem. Jeżeli Scott w walce z Ortizem postawi na mobilność i będzie unikał ostrych wymian ciosów, tak jak miał w zwyczaju w niektórych walkach to Kubańczyk będzie miał problem żeby dobrać się do skóry Amerykanina. Ja wiem, że Chisora potrafił dokleić się do Scotta, ale akurat w wymuszaniu presji Chisora jest bardzo dobry. Nie jestem pewny czy Ortiz też tak potrafi wywierać presję jak Chisora. Ortiz jest najgroźniejszy w półdystansie. Myślę, że na dystans można go ograć i Scott chyba takie umiejętności posiada.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-11-2016 14:12:27 
Autor komentarza: GhostbusterData: 11-11-2016 11:51:41

Ortiz jest najgroźniejszy w półdystansie. Myślę, że na dystans można go ograć i Scott chyba takie umiejętności posiada.

xxx

Ortiz to out-boxer, który po prostu z zwarciu czuje się bardzo dobrze. I chociaż lubi kończyć rywali w półdystansie (Kayode, Jennings) to podstawę jego boksu stanowią ciosy proste w dystansie. Często się mówi, że Kubańczyk jest podobny do R. Bowe. I rzeczywiście sporo w tym prawdy - obaj są czarni, duzi, mocno biją, umieją walczyć w zwarciu, mają zamiłowanie do overhandów i lubią robić krzywdę rywalom. Jednak o ile Bowe (który też świetnie boksował na dystans, był uważany przez pewien czas za najlepiej operującego jabem ciężkiego) kochał bójki i wymiany w półdystansie i często sam w ten półdystans się pakował, o tyle Ortiz zdecydowanie woli boksować na dystans. Bowe cały czas parł do przodu, Ortiz niekoniecznie. Było to widać w walce z BJ, było to widać w walce z Barrettem i Vidondo, w których odpychał pchających się na niego rywali rywali lub po wejściu jednym-dwoma ciosami w zwarciu uciekał zaraz do boksowania na dystans.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-11-2016 14:25:34 
Uściślając - Ortiz to dla mnie boxer-puncher a nie "po prostu" out-boxer, jednak tak czy owak - to bokser "dystansowy".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.