MAYWEATHER O PACQUIAO: NIE BYŁO ŹLE

Redakcja, ESPN

2016-11-06

Fakt, że Floyd Mayweather Jr pojawił się na walce Pacquiao-Vargas w Las Vegas, wzbudził nie mniejsze zainteresowanie niż sam pojedynek.

Nad ranem Pacquiao zwyciężył rywala jednogłośną decyzją sędziów, odbierając mu pas WBO w wadze półśredniej. Po walce uśmiechał się do Mayweathera z narożnika, a ten odpowiedział uniesionym kciukiem. Występ Filipińczyka skomentował krótko: - Nie było źle.

Dziennikarze usiłowali namówić Amerykanina na dłuższą wypowiedź, ale ten bez słowa wyszedł z hali, a następnie odjechał jednym ze swoich drogocennych samochodów.

Senator Pacquiao stwierdził tymczasem, że to on zaprosił "Money" Floyda na walkę. Unikał jednak deklaracji, czy będzie dążyć do rewanżu ze swoim pogromcą. - Nie wiem, wracam teraz do domu, do pracy - powiedział, dodając, że między linami ponownie chciałby się zameldować na początku przyszłego roku.

W maju 2015 Mayweather wypunktował Pacquiao w najbardziej dochodowej walce w historii. Potem, we wrześniu, stoczył jeszcze jeden pojedynek i ogłosił zakończenie kariery. Przed walką Pacquiao-Vargas przyznał jednak, że cały czas jest szansa, iż wróci do boksu.

- Nie wiem jeszcze, jak to się potoczy, każdego dnia mam inne odczucia. Na pewno jednak nie jest to jeszcze kompletnie zamknięty rozdział - stwierdził.