ANDRZEJ FONFARA SPARUJE Z ANDRE WARDEM

Redakcja, Przegląd Sportowy

2016-10-24

Po niespodziewanej wpadce na początku lata Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO) postanowił zrobić spore roszady w swoim zespole i od jakiegoś czasu trenuje już pod okiem znanego Virgila Huntera. A to z kolei otwiera mu drogę do sparingów z wielkim podopiecznym tego szkoleniowca, Andre Wardem (30-0, 15 KO).

Noszący przydomek "SOG" Amerykanin na lata zdominował kategorię super średnią, a 19 listopada spotka się z Siergiejem Kowaliowem (30-0-1, 26 KO) w walce, która ma wyłonić nie tylko lidera wagi półciężkiej, ale być może również nowego króla zestawienia P4P.

"Polski Książę" był już w absolutnej elicie, jednak chwila nieuwagi w połączeniu z mocnym sierpem Joe Smitha Jr kosztowała go bardzo dużo. Nasz rodak - już z nowym narożnikiem, powróci na ring na przełomie roku. Póki co ostro trenuje, między innymi z Wardem.

- Od wtorku mam boksować z Wardem częściej, dłużej i mocniej. Pierwszy sparing poszedł fajnie, Andre i Virgil byli zadowoleni - mówi Andrzej w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

- Andre jest szybki, świetnie pracuje nogami, wyprowadza kombinacje ciosów, bije szybko i pomysłowo, dużo widzi. Przebieg sparingu jest tajemnicą, ale mogę powiedzieć, że nie dałem sobie zrobić krzywdy. Będziemy ćwiczyć jeszcze przez trzy tygodnie - dodał Polak.