POGROMCA FONFARY RYWALEM ŻEGNAJĄCEGO SIĘ HOPKINSA

Steve Kim, Boxingscene

2016-10-17

O tym, że Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO) ma zaboksować 17 grudnia podczas gali z udziałem Orlando Salido, informowaliśmy Was już jakiś czas temu. Teraz okazuje się, że Salido nie spotka się z Takashi Miurą, a przynajmniej nie w tym terminie, a w ich miejsce wskakuje właśnie legendarny "Kat" z Filadelfii.

To ma być ostatni, pożegnalny występ najdłużej panującego w historii mistrza świata wagi średniej oraz najstarszego zawodowego mistrza bez podziału na kategorie. Wszystko pokaże stacja HBO. A kto będzie ostatnim rywalem wspaniałego Bernarda?

Naprzeciw niego stanie przymierzany zresztą do tej roli od kilku tygodni niespodziewany pogromca naszego Andrzeja Fonfary, mocno bijący Joe Smith Jr (22-1, 18 KO). Pięściarz z Nowego Jorku zdemolował "Polskiego Księcia" w połowie czerwca w niespełna rundę.

- Salido odniósł kontuzję pleców kilka dni temu, więc zdecydowaliśmy się na zamianę. Wygląda na to, że osiągnęliśmy porozumienie w sprawie walki Hopkinsa ze Smithem. Nie podpisaliśmy jeszcze kontraktów, ale wszystko uzgodniliśmy ustnie. Pojedynek odbędzie się w limicie wagi półciężkiej na dystansie dwunastu rund - tłumaczy Eric Gomez, prezydent stajni Golden Boy Promotions.

Hopkins po raz ostatni zaboksował dwa lata temu, ulegając w Atlantic City na punkty Siergiejowi Kowaliowowi. Stracił wtedy pasy WBA i IBF wagi półciężkiej.