RUIZ JR: POWTÓRZĘ W WALCE TO, CO ZROBIŁEM PARKEROWI NA SPARINGU

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2016-10-17

Joseph Parker (21-0, 18 KO) na początku miesiąca chwalił Andy'ego Ruiza Jr (29-0, 19 KO), potencjalnego rywala w walce o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO. Obaj jakiś czas temu sparowali, a teraz prawdopodobnie staną naprzeciw siebie w oficjalnym pojedynku.

Po tym jak Tyson Fury (25-0, 18 KO) utracił pasy WBA i WBO, Nowozelandczyk i Meksykanin najprawdopodobniej 27 grudnia w Auckland staną do rywalizacji o wakujący pas World Boxing Organization.

- To bokser, który lubi iść do przodu, wywierać presję. Podczas sparingu uderzył mnie mocniej niż ktokolwiek inny. Tak mi rozciął usta, że przez trzy dni nie mogłem nic jeść - wspominał wspólne sparingi sprzed dwóch lat Parker. Sam Andy przekonuje, że walka będzie równie brutalna.

WALKA PARKER-RUIZ JR TYLKO WTEDY, GDY W STAWCE BĘDZIE PAS WBO >>>

- Szczerze mówiąc zdziwił mnie trochę tym wyznaniem. Za pierwszym razem to było naprawdę dobre doświadczenie, bo Parker jest bardzo szybkim pięściarzem, bijącym często kombinacjami. Ale zraniłem go i wstrząsnąłem nim. On wcale nie wyglądał jakoś rewelacyjnie w starciu z Dimitrenką. Moja presja i szybkość, w połączeniu z ciosami na korpus w kombinacji z uderzeniami na górę, zrobią swoje. Powtórzę to, co zrobiłem wtedy na sparingu - odgraża się Ruiz Jr.