Pogłoski o śmierci projektu Premier Boxing Champions są mocno przesadzone, twierdzi jeden z promotorów współpracujących z jego twórcą, Alem Haymonem.
Kibice oglądają w tym roku stosunkowo niewiele gal PBC, a większość z tych, które udaje się zorganizować, nie porywa jakością walk. Dlatego od jakiegoś czasu spekuluje się, że cykl niebawem upadnie.
- Rozmawiam regularnie z Haymonem i nie ma z jego strony żadnych sugestii, że projekt się kończy. Porusza tylko i wyłącznie kwestię przyszłości PBC - mówi tymczasem Yvon Michel z kanadyjskiej grupy GYM.
- Wszystko, co robi Haymon, przyniosło pięściarstwu korzyść. I wiele jeszcze przyniesie. To nie koniec. Nie żałuję współpracy z Haymonem i chcę, aby ona trwała jeszcze długo - dodaje.
Na galach PBC boksuje kilku znanych pięściarz grupy Michela - m.in. Adonis Stevenson i Artur Beterbijew.