PETER FURY: TYSON Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ JESZCZE ZABOKSUJE

Redakcja, BBC Radio

2016-10-13

- Nie mam wątpliwości, że zobaczymy jeszcze Tysona w ringu - mówi Peter Fury, wujek i zarazem szkoleniowiec Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), który zrzekł się kilkanaście godzin temu pasów WBA/WBO/IBO wagi ciężkiej.

- Widziałem się z nim wczoraj. Odwiedziłem go z jego ojcem Johnem. Boks to całe jego życie, ma to w żyłach i krwi. Nie zna się na niczym innym, tylko jest po prostu sfrustrowany. Jeśli w niczym nie widzisz sensu, wtedy pojawiają się problemy. Rozmawialiśmy blisko cztery godziny i to jego oświadczenie wyszło mu na dobre - relacjonuje trener byłego już króla wszechwag.

- Tyson nie ma problemu z narkotykami, nie jest uzależniony, zrobił po prostu kilka głupich rzeczy w swoim życiu. Nie pójdzie na żaden odwyk, bo nie ma takiej potrzeby. On ma depresję maniakalną i lekkie zaburzenia psychiczne. Według lekarzy za kilka miesięcy pojawi się znaczna poprawa - kontynuował członek zespołu.

- Bez względu na to, czy mówi dobre czy złe rzeczy, jest światłością dla całego boksu. I nawet jeśli nie ma pasów, to nadal pozostaje linearnym mistrzem. Dokonał tego, co nie udało się nikomu innemu, a przecież on właśnie teraz wchodzi dopiero w najlepszy okres swojej kariery. Ma dwadzieścia osiem lat i jeszcze wielka przyszłość przed nim. Kiedy będzie gotowy do powrotu, wszyscy powitają go z otwartymi rękami - dodał Peter Fury.