BURNS POKONUJE RELIKHA, WIZYTA U OKULISTY DLA JEDNEGO Z PUNKTOWYCH

Redakcja, Informacja własna

2016-10-08

Ricky Burns (41-5-1, 14 KO) pokonał zdaniem sędziów po zaciętym boju Kiryla Relikha (21-1, 19 KO) w pojedynku wieczoru gali Matchroom Boxing w szkockim Glasgow i obronił tytuł mistrza świata WBA wagi super lekkiej. Ogromne kontrowersje wzbudziła punktacja sędziowska po dwunastu rundach interesującej walki.

Od pierwszego gongu starcie było bardzo wyrównane i jak zwykle w pojedynkach z udziałem Burnsa można było zobaczyć mnóstwo zadanych ciosów. Pierwsze dwie rundy mogły jednak należeć do Białorusina, który nie stronił od atakow. Burns nie był mu dłużny, imponował szybkością, ale jego ciosy nie robiły większego wrażenia na rywalu.

W ostatnich rundach, po kilku lepszych, aczkolwiek wyrównanych odsłonach Burnsa, do głosu doszedł ponownie Relikh i wydawało się, że może przełamać faworyzowanego mistrza. Tak się jednak nie stało i po dwunastu rundach panowie oczekiwali na werdykt. Ten jednak wydaje się, że mijał się z prawdą. Jeden z sędziów wypunktował 118-110 dla Burnsa i zdecydowanie potrzebuje porady okulisty, na kartach dwóch innych widniał wynik 116-112 - również na korzyść czempiona.