CONLAN ZADEBIUTUJE W MARCU W NOWYM JORKU

Michael Conlan, amatorski mistrz świata z ubiegłego roku, który kilka tygodni temu w atmosferze skandalu pożegnał się z turniejem olimpijskim w Rio de Janeiro, zadebiutuje na zawodowym ringu przy okazji Dnia Świętego Patryka.

Święto odbywa się 17 marca. 24-letni Conlan ma wystąpić tego dnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Była możliwość, aby walczył już w listopadzie na gali Pacquiao-Vargas, ale Irlandczyk, który dopiero co podpisał profesjonalny kontrakt z grupą Top Rank, przyznał, że to za wczesny termin.

Conlan nie ukrywa, że ma olbrzymie ambicje. Chciałby nawiązać, a nawet spróbować przebić osiągnięcia Carla Framptona (23-0, 14 KO), który po zunifikowaniu pasów w wadze super koguciej zdobył też zawodowe mistrzostwo świata w dywizji piórkowej.

- Wierzę w swoje umiejętności. Zawsze znajdę sposób na zwycięstwo, niezależnie od tego, czy będzie stał naprzeciw mnie Carl czy ktoś inny. W każdym razie bardzo go szanuję. Carl to wielki mistrz, prawdopodobnie najlepszy zawodnik w historii Irlandii. Chciałbym przebić to, czego dokonał - oznajmił 24-latek.

Młody Irlandczyk był faworytem do złota w wadze koguciej podczas IO w Rio, ale w walce ćwierćfinałowej sędziowie przyznali zwycięstwo jego rywalowi, Rosjaninowi Władimirowi Nikitinowi. Wściekły Conlan pokazał im w ringu środkowy palec i zapowiedział, że już nigdy więcej nie zaboksuje pod auspicjami Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (AIBA).