MATEUSZ RZADKOSZ: CHCIAŁBYM WALKI Z BARTKIEM GRAFKĄ

Redakcja, Informacja prasowa

2016-09-21

- Sportowym marzeniem na najbliższy czas jest walka z Bartkiem Grafką, na dziś najlepszym polskim bokserem wagi super średniej - mówi Mateusz Rzadkosz (3-0-1, 1 KO), zawodnik stajni Tymex Boxing Promotion, który już w sobotę zmierzy się z Mariuszem Runowskim (4-1, 2 KO) podczas gali "Windoor Boxing Night" w Kaliszu.

Obaj zawodnicy wcześniej już ze sobą sparowali, ale żadnej oficjalnej walki nie było. Złej krwi między nie ma, ale pięściarz promowany przez Mariusza Grabowskiego zapowiada, że kibice z zadowoleniem obejrzą ich 6-rundowy pojedynek.

- Ja byłbym gotowy nawet na osiem rund, ale na krótszym dystansie też pokażę wszystko co najlepsze. I wystrzegę się błędów z jedynej zremisowanej walki z Tomaszem Gromadzkim. Już teraz wiem, że nawet wtedy kiedy wydaje mi się, że kontroluję walkę, należy bezwzględnie słuchać narożnika. A wtedy nie będzie takiego rozczarowania jak po remisie z Tomkiem - mówi Rzadkosz.

Bokser z Krakowa docenia klasę przeciwnika, ale twierdzi, że umiejętnościami jeszcze nie dorównuje Gromadzkiemu.

- Tomek Gromadzki ma zdecydowanie większe doświadczenie amatorskie od Mariusza i niesamowicie potrafi napsuć krwi w ringu. Taki ma charakter. Moim celem jest zwycięstwo z Runowskim, mimo że problemów w trakcie przygotowań do tej walki mi nie brakowało, a potem chcę zaboksować jeszcze raz w grudniu na gali Tymexu. Oczywiście warunkiem jest dobra postawa w Kaliszu, bo tylko tym mogę przekonać promotora Mariusza Grabowskiego - powiedział.

Mateusz nie zamierza zmieniać kategorii. Do średniej nie ma szans zbijać, zaś do półciężkiej też się nie wybiera.

- Mój przyjaciel Darek Sęk jest bardzo silny fizycznie i niesamowicie mocno bije. Dużo mi do niego brakuje, dlatego pozostaję w super średniej i realizuję w tej wadze swoje cele. Na dziś najlepszy jest Bartek Grafka, ale po półrocznych solidnych przygotowaniach chciałbym wejść z nim do ringu. To bardzo dobry zawodnik, a spotkanie z nim w szóstym czy siódmym pojedynku dla mnie byłoby ważnym sprawdzianem - dodał.

W przygotowaniach do sobotniej gali Mateusza wspierało kilku sponsorów. - Bardzo dziękuję moim partnerom Dawidowi Szkodnemu, prezesowi firmy WIDECOM LTE Brzesko, pani Ani Otko i jej firmie ALFA LIPSKO oraz firmie Willa & Stacja Narciarska U Steni - przyznał.

KUP BILET NA GALĘ W KALISZU >>>

W głównej walce "Windoor Boxing Night" kaliski bokser Adam Balski (6-0, 5 KO) spotka się z byłym tymczasowym mistrzem świata federacji WBA, Rosjaninem Walerym Brudowem (43-9, 29 KO).