GŁOWACKI: JEŚLI USYK DA MI REWANŻ, JESTEM CHĘTNY

Redakcja, Informacja własna

2016-09-18

Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) przegrał wczorajsze starcie w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej. Nowym mistrzem został świetnie dysponowany Oleksandr Usyk (10-0, 9 KO), który pokonał Polaka wysoko na punkty. Sympatyczny "Główka" na konferencji był wyraźnie przybity, ale już zgłosił chęć ponownego spotkania z Ukraińcem między linami.

- Przede wszystkim chcę podziękować wszystkim, którzy przyszli mnie dopingować. Co do pierwszych odczuć - czuję, jakby świat zwalił mi się na głowę. Muszę obejrzeć parę razy ten pojedynek, przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Usyk był szybszy na nogach, uciekał, nie chciał podjąć otwartej walki. Od dziewiątej rundy wiedziałem, że przegrywam, starałem się coś zrobić, ale nie dałem rady. Jeśli Usyk się zgodzi na rewanż, jestem chętny - powiedział "Główka".

Trener Fiodor Łapin docenił klasę wczorajszego rywala i przyznał, że przez świetną pracę nóg oraz konsekwencję Usyka nie byli w stanie w ringu realizować swojego planu taktycznego.

- Usyk był bardzo ostrożny. Nie podjął otwartej wymiany, jak czuł zagrożenie schodził nogami. Myślałem, że częściej będzie wchodził nam lewy prosty, jednak on cały czas uważał. Prowadził na punkty, zrobił, co było trzeba - powiedział szkoleniowiec.