TRENER KOWALIOWA: JEŚLI CZYSTO TRAFI, WARD PADNIE NA DESKI

Victor Salazar, Boxingscene

2016-09-14

- Przekonamy się, czy Ward będzie w stanie wytrzymać ciosy prawdziwego półciężkiego? - pyta John David Jackson, trener Siergieja Kowaliowa (30-0-1, 26 KO), który 19 listopada na ringu w Las Vegas spotka się z Andre Wardem (30-0, 15 KO) w potyczce o miano króla wagi półciężkiej oraz zestawienia P4P.

- On zdobył złoto olimpijskie w wadze do 81 kilogramów, ale w gronie zawodowców walczył już w limicie pięciu kilogramów niżej. Zazwyczaj to on był większy od swoich rywali, ciekawe jednak jak poradzi sobie z zawodnikami, którzy będą więksi niż on. A Siergiej będzie większy i silniejszy. Ciekawe czy zdoła odeprzeć ataki i dostosować się do jego warunków? Czy będzie łapał i klinczował, frustrując takim sposobem boksowania? Bo zazwyczaj wygrywał właśnie w taki sposób. Klinczował i wygrywał po nudnych, jednostajnych walkach. Na pewno nie jest najsilniejszy, za to bardzo mądry w ringu - analizuje szkoleniowiec Rosjanina.

- Dotąd Ward przyjmował zawsze ciosy od mniejszych zawodników. Ale jeśli Siergiej trafi czysto na punkt, Ward pójdzie na deski. Mój chłopak potrafi naprawdę mocno uderzyć. Wiem na co go stać i zapewniam was, że jeżeli trafi Warda, to go przewróci - dodał Jackson.