TRENER POWIETKINA: STIVERNE TO NAPRAWDĘ TRUDNY RYWAL

Vadim Pushkin, Boxingscene

2016-09-14

Już tylko trzy dni pozostały obozom Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) i Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) na dojście do kompromisu. Jeśli go nie osiągną, w najbliższą sobotę oficjalny przetarg wyłoni organizatora i promotora takiej walki.

Przypomnijmy, że wobec kłopotów zdrowotnych Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) - championa World Boxing Council w wadze ciężkiej, włodarze federacji wyznaczyli właśnie tych dwóch zawodników do starcia o pas WBC w wersji tymczasowej.

Nieznacznym faworytem takiej walki pozostaje Rosjanin, ale sztab szkoleniowy "Saszy" podchodzi do ewentualnego rywala z najwyższym uznaniem i szacunkiem.

- Stiverne to naprawdę dobry i groźny zawodnik. Nie muszę nawet na to uczulać Aleksandra, bo on też wie, że czeka go trudna przeprawa. Zresztą na tym etapie nie będzie już żadnych łatwych walk. Nie ma mowy o rozluźnieniu, musimy przygotować się na tego rywala naprawdę poważnie - nie ukrywa Iwan Kirpa, pierwszy trener Powietkina.