MENEDŻER ORTIZA: USTINOW NIE ZGADZA SIĘ NA TESTY ANTYDOPINGOWE

Ryan Burton, boxingscene.com

2016-09-06

Obóz Luisa Ortiza (25-0, 22 KO) stanowczo zaprzecza doniesieniom, jakoby Kubańczyk nie podpisał kontraktu na walkę z Aleksandrem Ustinowem (33-1, 24 KO). Wina ma być po stronie przeciwnej - Ustinow nie zgadza się ponoć na testy antydopingowe.

- Podpisaliśmy kontrakt, ale z poprawką, że VADA będzie przeprowadzać testy. Oni się na to nie godzili. Mam pismo od WBA, w którym stoi, że muszą się odbyć testy VADA, bo inaczej walki nie będzie. Możemy przystąpić do testów natychmiast. Już wcześniej stosowaliśmy się badań przeprowadzanych przez VADA, np. przy okazji walki z Jenningsem - powiedział Jay Jimenez, menedżer "King Konga".

Zasugerował przy tym, że niechęć Ustinowa do testów jest wymowna w kontekście wielkiej afery dopingowej w Rosji.

- Niemal cała rosyjska drużyna olimpijska oblała testy. Oblali je też Powietkin i Lucas Browne. Nie mówię, że to ich wina. Chcę tylko chronić mojego zawodnika, nie widzę w tym żadnego problemu - oznajmił.

Rosyjska grupa Mir Boksa wygrała w połowie sierpnia przetarg na organizację walki Ortiz-Ustinow. Wcześniej czyniono starania, aby doszło do niej na gali Canelo-Smith 17 września, ale zakończyły się one fiaskiem, a Kubańczyk w końcu rozstał się z grupą Golden Boy Promotions, która promuje głównego bohatera tych zawodów. Ostatnio jako potencjalny termin pojedynku wskazywano 19 listopada i galę Kowaliow-Ward.