GOŁOWKIN: MÓJ BRAT BYŁ LEPSZYM BOKSEREM

Redakcja, Sky Sports

2016-09-05

Bratu Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO) nie było dane święcić równie wielkich sukcesów, ale mistrz wagi średniej przekonuje, że to jego o 15 minut młodszy bliźniak miał większy talent do boksu.

Kariera Maksa zakończyła się, kiedy miał zaledwie 22 lata. Był najlepszym zawodnikiem w Kazachstanie i wygrywał wszystkie turnieje. Na Igrzyska Olimpijskie do Aten mógł jednak pojechać tylko jeden z nich - kierując się wiekiem, rodzice wybrali starszego syna.

- Był bardzo dobry, dużo lepszy ode mnie - twierdzi jeden z najpopularniejszych dzisiaj pięściarzy globu.

Giennadij zdobył w Atenach srebro. Jego obecny trener Abel Sanchez twierdzi, że Maksowi brakowało determinacji, którą widzi u swojego podopiecznego, ale "GGG" stanowczo się z tym nie zgadza. - Był dużo bardziej skoncentrowany na boksie niż ja, miał znacznie lepszy styl - mówi.

Dzisiaj Maks nie zakłada już nawet rękawic bokserskich, ale cały czas pozostaje blisko ringu. Jest częścią narożnika, na czele którego stoi Sanchez. - On rozumie Giennadija lepiej niż ktokolwiek z nas. Jest jego bliźniakiem, więc myślą tak samo, i jest w stanie przełożyć na kazachski wszystko, czego chcemy - oznajmił szkoleniowiec.

Gołowkin wróci między liny już w najbliższą sobotę. Jego rywalem w Londynie będzie Kell Brook (36-0, 25 KO).