DARNELL BOONE STAWIA NA WYGRANĄ KOWALIOWA NAD WARDEM

Steve Kim, Boxingscene

2016-09-01

Darnell Boone (23-23-4, 12 KO) pomimo przeciętnego rekordu to kawał dobrego zawodnika. I jak nikt inny ma porównanie pomiędzy Andre Wardem (30-0, 15 KO) a Siergiejem Kowaliowem (30-0-1, 26 KO). Do starcia na szczycie wagi półciężkiej dojdzie 19 listopada w hali T-Mobile Arena w Las Vegas.

Boone przegrał z Wardem na punkty ponad dekadę temu, ale zdołał posłać mistrza olimpijskiego i przyszłego mistrza świata na deski. Z Kowaliowem najpierw przegrał na punkty w 2010 roku, ale niejednogłośną decyzją sędziów. Półtora roku później w rewanżu Rosjanin wygrał już z nim przed czasem w drugiej rundzie.

- W tym pojedynku stawiam na Kowaliowa. Moim zdaniem Ward przez swoją małą aktywność w ostatnich latach sporo stracił. W ostatnich walkach nie wyglądał już tak dobrze jak kiedyś, to już nie ten sam kompletny zawodnik. W kilku poprzednich występach Ward nie wyglądał na lidera rankingu P4P. On był wspaniały, gdy toczył się turniej "Super Six", lecz to było już dawno temu. Na dzień dzisiejszy to już zupełnie inny bokser. Może zachował jeszcze swoją dawną szybkość, jednak porusza się dużo mniej i znacznie gorzej niż w wadze super średniej - analizuje Boone.