EUBANK SR: GOŁOWKIN BOI SIĘ MOJEGO SYNA. STRACIŁ SZACUNEK KIBICÓW

Redakcja, express.co.uk

2016-08-23

Ojciec Chrisa Eubanka Jr (23-1, 18 KO), któremu przeszła koło nosa walka z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO), twierdzi, że Kazach boi się jego syna, dlatego postanowił wybrać walkę z występującym o dwie kategorię niżej Kellem Brookiem (36-0, 25 KO).

- Uważamy, że się boi, nie wiem, jak mógł w ogóle wybrać kogoś walczącego o dwie dywizje niżej. To coś jak z komiksu, oni nie mogą robić tego wszystkiego tak na serio. Niewątpliwie Gołowkin stracił szacunek w środowisku bokserskim. Ale jest jak jest, ludzie zaakceptują to, co dostaną. Prawda jest w każdym razie taka, że Gołowkin zmierzy się z kimś, kto będzie przy nim jak niemowlę. Tak to jest postrzegane w świecie boksu - powiedział Chris Eubank Sr.

26-letni syn słynnego zawodnika mógł walczyć z "GGG" na koniec lata, jednak przeciągające się negocjacje nie przyniosły porozumienia w tej sprawie. Sam Eddie Hearn, promotor Eubanka Jr, mówił, że to efekt absurdalnych żądań ojca boksera, który chciał mieć pełną kontrolę nie tylko nad walką, ale i całą galą.

- Do tej walki nie doszło ze względu na nieporozumienie. To nieporozumienie nie było fair wobec juniora i kibiców, a nawet wobec Gołowkina - mówi senior, nie wyjaśniając, co dokładnie ma na myśli.

Pojedynek Gołowkin-Brook odbędzie się 10 września. Eubank Jr ma się z kolei zmierzyć w najbliższej walce z Tommym Langfordem, choć senior nalega na walkę rewanżową z Billym Joe Saundersem (23-0, 12 KO), mistrzem WBO w wadze średniej i jedynym pogromcą jego syna. W listopadzie 2014 roku Saunders wygrał z juniorem niejednogłośną decyzją sędziów.

- Saunders dał słowo kibicom boksu, że dojdzie do rewanżu, więc czekamy na odzew z jego strony. Nie będziemy jednak czekać w nieskończoność, bo mamy też oferty z zagranicy - stwierdził ojciec Anglika.