CONLAN MOŻE ODPOWIEDZIEĆ ZA ŚRODKOWY PALEC W RIO

Redakcja, AP

2016-08-23

Ching-Kuo Wu, prezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (AIBA), zapowiedział, że zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec Michaela Conlana, który na ringu olimpijskim w Rio de Janeiro pokazał środkowy palec sędziom.

Pięściarz z Belfastu był faworytem do złota w wadze koguciej, ale w pojedynku ćwierćfinałowym w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał na punkty z Rosjaninem Władimirem Nikitinem. Gdy usłyszał werdykt, przy użyciu wulgarnego gestu pokazał sędziom, w tym jednemu z Polski, co o tym myśli. Potem mówił, że boks amatorski pełen jest korupcji i więcej nie będzie boksować pod auspicjami AIBA >>>.

- Nie można w ten sposób upokarzać ludzi - mówi o zachowaniu Irlandczyka Ching-Kuo Wu w rozmowie z agencją Associated Press. - Mogę powiedzieć, że postawił samego siebie w trudnej sytuacji. Będzie wiele działań dyscyplinarnych. Należy się zachowywać w odpowiedni sposób. Jeśli nie jesteś zadowolony z werdyktu, nie możesz pogrążać naszych sędziów na oczach publiczności. Są odpowiednie kanały, dzięki którym można rozpatrywać walki. Zwłaszcza w tym przypadku, przez jego zachowanie i cały ten rozgłos, chcieliśmy sprawdzić, czy wynik był słuszny. Sędziowie nie mają żadnych intencji, dlaczego myślisz, że nienawidzą twojego kraju? - dodał.

Wu podkreślił, że wobec tego, a także innego skandalu w walce Tiszczenko-Lewit o złoty medal w wadze ciężkiej, AIBA zastanowi się nad udoskonaleniem systemu oceniania walk.

- Może wszystkich pięciu sędziów będzie oceniać walki, a punktacja każdego z nich będzie jawna. Koniec z komputerową selekcją. Zaproponowałem już te zmiany naszemu zarządowi ds. sędziowskich. W tej chwili z grona pięciu sędziów trzej są wybierani komputerowo. Może w przyszłości punktacja całej piątki będzie widoczna, wszystko będzie jawne. Będziemy nad tym pracować - zapowiedział.

Prezydent nadmienił też, że mimo wszystko praca sędziów w Rio była dobra, a ci, którzy nie stosowali się do standardów AIBA, zostali już w odpowiedni sposób ukarani.

- Z 273 walk tylko w jednej lub dwóch były skargi. My niczego nie ukrywamy, od razu działamy. Jeśli ktoś jest niekompetentny, zostaje zawieszony. Tych, którzy zarzucają AIBA korupcję, bardzo proszę o dowody. Dla korupcji nie mam żadnej litości. Nienawidzę manipulacji i korupcji - oznajmił.