JONES JR: WYGRA WARD - BĘDZIE NAJLEPSZY, KOWALIOW - NIEKONIECZNIE

Redakcja, ontheropesboxing.com

2016-08-13

Zdaniem części obserwatorów potyczka Siergieja Kowaliowa (30-0-1, 26 KO) z Andre Wardem (30-0, 15 KO) wyłoni najlepszego pięściarza świata bez podziału na kategorie wagowe. Opinię tę podziela Roy Jones Jr (63-9, 46 KO) - ale tylko w połowie.

- Jeśli wygra Ward, bez wątpienia będzie panem P4P. Jak wygra Kowaliow, będzie blisko, ale nadal będzie miał kilka przeszkód do pokonania. Miałby wprawdzie zwycięstwo nad panem P4P, ale jest jeszcze kilku innych dobrych zawodników. To, że pokonasz pana P4P, nie oznacza, że sam się nim stajesz, choć Kowaliow ma dobre argumenty - ocenił zawodnik, który niegdyś sam znajdował się na szczycie tego rankingu.

Walka Kowaliow-Ward o trzy z czterech pasów w wadze półciężkiej ma się odbyć 19 listopada.

47-letni Jones tymczasem wróci na ring już nadchodzącej nocy w swojej rodzinnej Pensacoli na Florydzie. Jego rywalem będzie mało znany Rodney Moore (17-11-2, 7 KO).

- Kocham Pensacolę, dziękuję fanom za to, że mnie wspierali przez te wszystkie lata. To mój sposób na podziękowanie, kiedy kieruję się już do wyjścia. Uwielbiam boks, ale przychodzi czas, że trzeba zacząć myśleć o tym, by odejść - mówi słynny Amerykanin.