FROCH: GOŁOWKIN MNIE ROZCZAROWAŁ

Redakcja, boxingnewsonline.net

2016-08-13

Carl Froch, który swego czasu rozważał walkę z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO), przyznał, że jest zawiedziony decyzją Kazacha, aby zmierzyć się z występującym do tej pory o dwie kategorie niżej Kellem Brookiem (36-0, 25 KO).

- Gołowkin mnie rozczarował, będzie walczyć z mniejszym rywalem. Powinien był wybrać kogoś równego sobie, a jeśli nie idzie zakontraktować dobrej walki w wadze średniej, to dlaczego by nie przejść do wyższego limitu? A zarzucał "Canelo", że walczy z Khanem... - mówi były mistrz wagi super średniej.

Mimo wszystko "Kobra" nie przekreśla Brooka. Emerytowany już pięściarz wysoko ocenia umiejętności swego rodaka i sądzi, że może on sprawić faworyzowanemu Gołowkinowi spore problemy.

- W przeszłości sparowałem z Kellem, był bardzo trudny do trafienia. Mogłem oczywiście wykorzystać swoją wagę, ale podczas sparingów z mniejszymi zawodnikami starałem się bazować na umiejętnościach, a nie gabarytach. Gołowkin prawdopodobnie zrobi użytek z wagi, choć teraz nie wygląda na to, aby miał tutaj przewagę. Zapewne będzie ją miał, ale na kontrolnym ważeniu Brook był ciężki i wyglądało na to, że jest w formie. Im uważniej się temu przyglądam, tym bardziej wyrównana wydaje mi się ta potyczka. To świetny pojedynek i niezależnie od tego, czy myślisz, że Brook zostanie znokautowany, czy nie, trzeba to zobaczyć. Naprawdę sądzę, że Brook sprawi mu większe kłopoty niż jakikolwiek rywal w przeszłości. Nie będę zaskoczony, jeśli walka potrwa pełny dystans - oznajmił.

Do hitowej potyczki dojdzie 10 września na ringu w Londynie. Gołowkin położy na szali pasy WBC, IBF i IBO w kategorii średniej.