FOTORELACJA: USYK SZYKUJE SIĘ NA GŁOWACKIEGO
Redakcja, Boxingscene
2016-08-08
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) podobnie jak Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) również "zahaczył" o góry podczas przygotowań do walki zaplanowanej na 17 września w Ergo Arenie w Gdańsku. Dla Polaka będzie to druga obrona tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. Póki co prezentujemy Wam krótką fotorelację z przygotowań Ukraińca, mistrza olimpijskiego sprzed czterech lat.
http://www.trener.pl/artykul154_Trening_wysokogorski.html?offset=0
nie robi się go przed sama walką tylko przed obozem, który może odbyć się w smierdzacym potem malym boxing gymie. Chodzi o to, żeby pluca i serce dało rade wykonać mocniejsze treingi podczas obozu. tylko patrzac na te zdjęcia to te góry są za niskie jak na treining wysokogórski :)
Ale walka. Klasa światowa.
Coś takiego się nie zdarza.
Jednak zdecydowanym faworytem jest Usyk, to bestia.
Będzie niesamowity bój.
Pozdrawiam
Masz rację, nie jest sprawdzony na zawodostwie czyli nie wolno mówić, że jest świetny! Takie jest prawo na tym serwisie! :P
Kudriaszow był przyszłym mistrzem w oczach ludzi, którzy patrzą na boksera przez pryzmat jego rekordu, a jest to zwykły bijok. Usyk to inna klasa zawodnika. Moim zdaniem najlepszy bokser tej kategorii. Niestety także faworyt.
Legenda.
Usyk to jednak nie Huck. To mistrz bokserskiego rzemiosła.
Głowacki nie ma nic lepszego od niego, może poza odpornością i doświadczeniu z tych dwóch walk mistrzowskich.
Z Cunninghamem bez nokdaunów byłby remis w rundach.
Usyk to wielki, silny, świetnie wyszkolony chłop.
Głowacki odda pas, chyba że zaprzyjaźniona ekipa coś wykręci, że się uda.
Sportowo - nie widzę tego.
Pozdrawiam
Kogo wartosciowego pokonał Usyk?Kto go sprawdził?
Głowacki dał walkę wszechczasów z Huckiem.
Legenda.
Usyk to jednak nie Huck. To mistrz bokserskiego rzemiosła.
Głowacki nie ma nic lepszego od niego, może poza odpornością i doświadczeniu z tych dwóch walk mistrzowskich.
Z Cunninghamem bez nokdaunów byłby remis w rundach.
Usyk to wielki, silny, świetnie wyszkolony chłop.
Głowacki odda pas, chyba że zaprzyjaźniona ekipa coś wykręci, że się uda.
Sportowo - nie widzę tego.
Pozdrawiam
*
*
*
Mistrz bokserskiego rzemiosła?
Przedostatnia walka tego banderowca (nazywam rzeczy po imieniu jak nosił ten przygłupawy fryz)
kojarzy mi sie tylko ...: "usyk to, usyk tamto, usyk sramto"- oczywiście z ruskim komentarzem i nie mam pojecia czym sie podniecali redaktorzy,
na pewno nie z przebiegu walki która była nudna jak flaki z olejem.
Geniuszu nie zobaczyłem... zwyczajnie usnąłem.
Ostatnia walka też nie zachwyciła, zapomniałem o niej ale po ostatnim tygodniu wspomnienia wróciły w walce Viktora Postola z Terencem Crawfordem-
Czyli wielki Wysuszony kołek z dobrymi gabarytami kontra bokser wszechstronny z umiejętnosciami w swojej wadze.
I odnośnie Krzysztofa, przyznam że w niego nie wierzyłem przed walką z Hukićiem,
sądziłem że będzie podobna kompromitacja jak Wawrzyka, Glazewskiego, Kołodzieja czy Wacha.
Stety było inaczej.
A walka z Cunninghamem??? Kolego drogi może przypomnę, bo z USS nie tulko miał problmy Adamek, Włodarczyk ale także Fury.
Fajna fryzura Usyka, jak "Glupi i Glupszy" (link ponizej)......
http://www.punchnels.com/wp-content/uploads/Jim_Carrey_Dumb-and-Dumber-Inside.jpg
A.Gmitruk zawsze powtarza ze gory lubi tylko na widokowkach I nie przygotowuje zawodnikow w gorach, a do tych londynczykow dodam jeszcze Lennoxa Lewisa, Franka Bruno, Herbiego Hide. Oni nie jezdzili w gory tylko trenowali w Londynie.
Obłędny jest ten Usyk. Mam nadzieję, że to będzie deklasacja. Głowacki już swoje zrobił i zarobił. Usyk to przyszłość. WSPA-NIA-ŁY!!!!!
*
*
*
No dokładnie :)
Jak patrzę na szparę miedzy zębami to kojarzy mi się z Moniką Olejnik, pewnie podobne poglądy i percepcja na świat...
Co do rozstawu oczu to spokojnie mógłby zagrać Alberta w nowyw wydaniu :)
https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fpreviews.123rf.com%2Fimages%2Falbertzig%2Falbertzig1210%2Falbertzig121000184%2F15612139-Frankenstein-s-Monster-Stock-Photo-cartoon.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.123rf.com%2Fclipart-vector%2Ffrankenstein.html&docid=4MkajXUAPruw_M&tbnid=dySjlXihnyoyOM%3A&w=1300&h=1201&bih=733&biw=1067&ved=0ahUKEwj_5JHkzLLOAhXrD8AKHVuyCn0QMwhEKBIwEg&iact=mrc&uact=8
Wykapany... Miłej nocy ;)
Wymienieni przez Ciebie zawodnicy niczego nie dowodzą. Nie jestem specjalistą, ale działa to mniej więcej w ten sposób, że na dużych wysokościach gdzie powietrze jest rozrzedzone oddycha się ciężko. Dlatego, aby się przystosować organizm wytwarza więcej czerwonych krwinek, które transportują tlen do płuc. Po takiej "terapii" na normalnych wysokościach ma się dodatkowe dotlenienie, taki naturalny, legalny doping.
Dominator 303
Medzidow, Russo, Betrbiev...