RYWAL PACQUIAO WCIĄŻ SPRAWĄ OTWARTĄ

Redakcja, ESPN

2016-08-05

Nic nie jest jeszcze pewne odnośnie kolejnego rywala Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO), twierdzi promotor Filipińczyka Bob Arum.

Wieloletni doradca filipińskiego boksera Michael Koncz poinformował już, że 37-latek skrzyżuje rękawice z Jessie'em Vargasem (27-1, 10 KO). Arum tymczasem podkreśla, że w ogóle jeszcze nie rozmawiał na ten temat z "Pac-Manem". Konsultować będzie się z nim dopiero w niedzielę, kiedy wraz z Konczem udadzą się na Filipiny.

- Po co miałbym tam lecieć, gdybyśmy mieli już umowę i rywala? Po co leciałbym tam na dwa dni? Przecież nie żeby skosztować tamtejszych przysmaków. Dowiem się, co chodzi Manny'emu po głowie. Nie jest łatwo dogadać się z nim przez telefon. Musimy omówić wiele spraw, w tym przeciwnika. Michael może mówić, co tylko chce, ale ja z Mannym jeszcze nie rozmawiałem - stwierdził 84-latek.

Dodał, że w wąskim gronie kandydatów do walki z Filipińczykiem ciągle jest Terence Crawford (29-0, 20 KO), choć sam trener Pacquiao odradza mu starcie z niepokonanym Amerykaninem.

Kwestia rywala powinna się wyjaśnić po weekendzie. Jedno jest pewne - walka odbędzie się 5 listopada w Thomas & Mack Center w Las Vegas, a nie w Dubaju, gdzie inwestorzy są skłonni przeznaczyć grube miliony na to, żeby sprowadzić "Pac-Mana". Arum podkreślił, że walka w Dubaju jest możliwa, ale dopiero wiosną przyszłego roku.