MALIGNAGGI POZOSTAJE W GRZE

Ten pojedynek nazwano bitwą o Brooklyn. Wygrał ten bardziej znany, były mistrz świata dwóch kategorii - Paul Malignaggi (36-7, 7 KO).

Naprzeciw "Magika" stanął Gabriel Bracero (24-3, 5 KO). Walka była optycznie zacięta, lecz górę wzięło doświadczenie, spryt, ale przede wszystkim nogi w połączeniu z lewym prostym Malignaggiego. Rywal nieźle finiszował, lecz o odrobieniu strat nie mogło być mowy. Sędziowie wskazali na dawnego championa w stosunku 96:94 i dwukrotnie 98:92.

Wcześniej mała niespodzianka w wadze lekkiej. Niedoceniany Tevin Farmer (21-4-1, 5 KO) wypunktował wysoko (99:89, 98:90, 98:90) faworyzowanego Iwana Redkacza (19-1-1, 15 KO). Obaj zawodnicy zostali ukarani po jednym ostrzeżeniu.