DORTICOS WYZYWA DO WALKI SZUMENOWA

Ryan Burton, Boxingscene

2016-07-28

Niedawno Beibut Szumenow (17-2, 11 KO) zgłaszał swoje pretensje wobec Denisa Lebiediewa, teraz natomiast sam stał się obiektem kpin ze strony Yuniera Dorticosa (21-0, 20 KO).

Sytuacja w wadze junior ciężkiej w federacji WBA jest zagmatwana. Lebiediew jest mistrzem pełnoprawnym, Szumenow "regularnym", zaś Dorticos tymczasowym. I każdy chce walczyć z każdym.

- Pozostaję na sali, utrzymuję się w formie i czekam na termin kolejnej walki. Jako iż Lebiediew będzie najpierw boksował z oficjalnym pretendentem IBF, ja i Szumenow powinniśmy teraz spotkać się między sobą, a lepszy z naszej dwójki byłby kolejnym rywalem dla Denisa. Problem w tym, że Szumenow jedyne co robi, to jedynie gada o Lebiediewie. Zupełnie mnie pomija. Spotkajmy się więc i sprawdźmy, kto jest prawdziwym mistrzem. Bo moim zdaniem Szumenow jest póki co mistrzem papierowym - stwierdził Kubańczyk.

OBÓZ SZUMENOWA DOMAGA SIĘ POZBAWIENIA LEBIEDIEWA TYTUŁU WBA >>>

- Ten facet potrafi tylko gadać i gadać, ale do walki się nie pali. Zresztą on dobrze wie, co by się stało, gdyby doszło do naszej potyczki. Dajmy ludziom to czego chcą papierowy mistrzu. Oni chcą oglądać walki, dlatego przestań przede mną uciekać przestraszony kurczaku. Odpuść sobie Lebiediewa i zmierz się ze mną. Widziałeś co ostatnio zrobiłem z Kalengą, to samo zrobię z tobą - dodał Dorticos.