SMITH POSZUKA NOKAUTU, A CANELO DEBIUTU W WADZE ŚREDNIEJ

Redakcja, Informacja prasowa

2016-07-21

- Patrzę na niego i nie potrzebuję już żadnej dodatkowej motywacji - mówił wczoraj podczas drugiej konferencji prasowej - tym razem a Anglii, Liam Smith (23-0-1, 13 KO). Mistrz świata federacji WBO kategorii junior średniej do trzeciej obrony pasa podejdzie 17 września na AT&T Stadium w Arlington, mając za przeciwnika Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO).

- To zdecydowanie największa i najważniejsza walka w całej mojej dotychczasowej karierze. Zamierzam wyjść i zastopować tego faceta. Mam dla niego szacunek za wcześniejsze dokonania, jednak Canelo popełnił wielki błąd. Powinien wziąć starcie z Gołowkinem za wielkie pieniądze. Lepszy z nas wygra, a gorszy... wróci do Meksyku - żartował champion.

- Od dawna czekałem na taką okazję, a teraz się pojawiła i szybko ją przyjąłem. Tym startem mogę ugruntować w świecie boksu swoje nazwisko. Wiem, że niektórzy Amerykanie nazywają mnie papierowym mistrzem. Niech się ze mnie śmieją, nie obchodzi mnie to, ja wyjdę i wygram to przed czasem - dodał Smith, który przy okazji poprzedniej walki Canelo - z Amirem Khanem (31-4, 19 KO), pomagał Khanowi jako główny sparingpartner.

- Amir jest zbyt kruchej budowy, przecież to typowy zawodnik kategorii półśredniej. Boksował bardzo dobrze, lecz nie było szans, aby robił to przez pełne dwanaście rund. Pomszczę go jednak i pokażę mu, jak to się robi - dodał pięściarz z Liverpoolu.

- Czemu akurat Smith? Bo to prawdziwy i pewny swego mistrz. Rewanż z nudnym Larą? Przecież nikt nie chciałby już tego oglądać. Potrzebuję kogoś takiego jak Smith za rywala. Jest inteligentny, dobrze i mocno bije na korpus, a do tego jest szybki i nigdy nie unika otwartych wymian - charakteryzował swojego najbliższego rywala sławny Meksykanin. Wygląda jednak na to, że Alvarez jest pewny stosunkowo łatwego zwycięstwa, ponieważ jeszcze w tym roku ma zamiar zadebiutować jako pełnoprawny "średni". Wcześniej piastował już pas WBC wagi średniej, lecz boksując w umownym limicie 155 funtów.

- Taki jest nasz plan. Chcielibyśmy wygrać ze Smithem, a już w grudniu stoczyć pojedynek w wadze średniej - dodał Alvarez.