WILDER NIE PRZEJMUJE SIĘ MARIHUANĄ ARREOLI. OBAJ BĘDĄ TESTOWANI

Redakcja, fightnews.com / boxingscene.com

2016-07-01

Mistrz WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (36-0, 35 KO) oraz pretendent Chris Arreola (36-4-1, 31 KO) będą badani pod kątem dopingu przez VADA przed zaplanowaną na 16 lipca walką w Birmingham w stanie Alabama.

Lou DiBella, promotor pracujący przy organizacji zawodów, poinformował, że wszystko będzie się odbywać w zgodzie z Clean Boxing Program, programem walki z dopingiem, który został niedawno ogłoszony przez WBC.

Dla Wildera to już drugi kolejny obóz przygotowawczy, podczas którego będzie sprawdzany przez VADA. Pracownicy agencji kontrolowali go także przed planowaną na maj potyczką z Aleksandrem Powietkinem. Amerykanin był wtedy czysty, natomiast u jego przeciwnika wykryto meldonium i walkę trzeba było odwołać. Być może odbędzie się ona w późniejszym terminie.

Najbliższy rywal Wildera miał już w przeszłości problemy z niedozwoloną substancją. W lutym br. poinformowano o obecności w jego organizmie marihuany przy okazji grudniowej walki z Travisem Kauffmanem. Wynik potyczki, która zakończyła się zwycięstwem punktowym Arreoli, został w efekcie zmieniony na no decision.

Wilder podkreślił w rozmowie z portalem boxingscene.com, że testy antydopingowe powinny się odbywać nie tylko przy okazji walk. - Powinniśmy pójść o krok dalej i przechodzić testy całoroczne. Kiedyś tak będzie. To byłoby właściwe rozwiązanie - powiedział.

Odnosząc się do przypadku Arreoli, "Brązowy Bombardier" podkreślił, że akurat zamiłowanie jego rywala do marihuany w ogóle go nie niepokoi. - Wielu ludzi pali. Ja nie umieszczam w swoim organizmie żadnych narkotyków. Ale jeśli chodzi o Chrisa - palenie niczego nie daje, niczego nie ulepsza. To naturalne zioło, ani trochę się tym nie przejmuję - stwierdził.