PLANY CHARLESA MARTINA

Redakcja, World Boxing News

2016-06-24

Charles Martin (23-1-1, 21 KO) - niespodziewany mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, który stracił swój pas po zaledwie kilku tygodniach na rzecz Anthony'ego Joshuy, wróci prawdopodobnie na jesień. Potem szykuje się coś poważniejszego.

- Ten chłopak stoczył aż dwadzieścia walk w trzy lata, więc poradziliśmy mu wziąć dłuższą, naprawdę dobrą przerwę, by odbudować organizm i naładować baterie do dalszych startów. Dzięki temu wróci jeszcze silniejszy niż wcześniej - przekonuje Mike Borao, menadżer pięściarza.

- Charles wróci do treningów pod koniec lipca. Plan jest taki, aby w pierwszej połowie września stoczył typową walkę na przetarcie, a już pod koniec roku zmierzył się z kimś z czołowej piętnastki rankingów. Takie dwie wygrane otworzyłyby mu furtkę do kolejnego pojedynku mistrzowskiego w przyszłym roku. Kibice nie powinni jeszcze skreślać Martina. Przecież Lewis czy Kliczko też przegrywali, by potem osiągnąć wielkość - dodał menadżer byłego już championa.