WILDER DO FURY'EGO: JAKIE LUBISZ OWOCE? PRZYNIOSĘ JE DO SZPITALA

Deontay Wilder (36-0, 35 KO) ma dość gadania. Mistrz WBC wagi ciężkiej zaprasza Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) do ringu.

- Skopię ci tyłek, obiecuję. Jak pokonasz Kliczkę, to zróbmy w końcu tę walkę! Skończmy z tym gadaniem, już dość. Dajmy kibicom to, czego chcą! Ty, ja, ring, kiedykolwiek, gdziekolwiek. Październik lub listopad. Znokautuję cię, wyślę do szpitala, a potem przyniosę kosz owoców. Muszę wiedzieć, jakie owoce lubisz. Możesz mi wysłać wiadomość przez media społecznościowe. Koniec z paplaniem, robimy to - stwierdził "Brązowy Bombardier".

Amerykanin zapowiedział, że nokaut, jaki zaserwuje Brytyjczykowi, będzie podobny do tego, którym poczęstował w 2013 roku Siergieja Liachowicza. - Z tym że będzie jeszcze gorszy. Tak go grzmotnę, że spadną mu buty - oświadczył.

Wilder przygotowuje się obecnie do pojedynku z Chrisem Arreolą (36-4-1, 31 KO), który 16 lipca odbędzie się w Birmingham w jego rodzinnym stanie Alabama. Fury i Kliczko skrzyżują rękawice tydzień wcześniej w Manchesterze.