SZPILKA O PORAŻCE FONFARY: TO BYŁ PRZYPADEK, ANDRZEJ WRÓCI

Redakcja, Facebook

2016-06-20

- To był czysty przypadek. Od początku to Andrzej prowadził tę walkę, ale taki jest boks. Jeden cios może wszystko zmienić - uważa Artur Szpilka (20-2, 15 KO), który na swoim kanale skomentował niespodziewaną wpadkę faworyzowanego Andrzeja Fonfary (28-4, 16 KO) z Joe Smithem Jr (22-1, 18 KO).

- Wydaje mi się, że jeśli dojdzie do rewanżu, Andrzej powinien spokojnie go pokonać. Byłem przekonany o jego zwycięstwie i być może Andrzej też trochę zlekceważył tego przeciwnika. Szkoda, że tak się stało, lecz on wyciągnie wnioski, poprawi obronę i wróci. To przecież charakterny chłopak. Szkoda tylko, że rewanż ze Stevensonem przeciągnął się w czasie - kontynuował "Szpila".

- Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to fakt, iż Andrzej w momencie zamroczenia mógł się przykleić do rywala, trochę sklinczować, jednak to charakterny chłopak, więc chciał walczyć i odpowiedzieć. Dla mnie to był po prostu czysty przypadek - dodał Artur.