CANELO-GOŁOWKIN NAJWCZEŚNIEJ W MAJU 2017

Redakcja, EL Nuevo Dia

2016-05-28

Jest już właściwie przesądzone, że nie dojdzie w najbliższym czasie do walki Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO) z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). Zamiast przybierać na wadze, aby zaboksować w kategorii średniej, "Canelo" prawdopodobnie nieco zrzuci i przystąpi we wrześniu do potyczki w limicie 154 funtów.

Ostatnio Meksykanin boksował w umownym limicie 155 funtów. Według ustaleń dziennika "El Nuevo Dia" jego kolejny występ będzie miał miejsce w wadze junior średniej - o ile na przeszkodzie nie stanie bokserowi pozew złożony przez portorykańskiego promotora Felixa Zabalę, który twierdzi, że miał ważny kontrakt z "Canelo", kiedy ten kilka lat temu podpisał umowę z Oscarem De La Hoyą. Zabala utrzymuje, że stracił przez Alvareza miliony dolarów.

Batalia prawna już się rozpoczęła, ale trwają też prace nad kolejnymi walkami 25-latka. Na ring ma wrócić 17 września, przy okazji meksykańskiego święta niepodległości. Potem ma boksować na Cinco de Mayo - i najwcześniej wtedy może dojść do walki z Gołowkinem.

Kazach tymczasem kompletuje trofea w wadze średniej. Brakuje mu już tylko jednego pasa - WBO, który dzierży Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO). Obóz "GGG" już zapowiedział, że będzie dążyć do jak najszybszej konfrontacji z Anglikiem.