TYSON O TYSONIE. 'MÓWIĄ, ŻE TO BUM, ALE TYLKO ON POKONAŁ KLICZKĘ'

Redakcja, Sky Sports

2016-05-25

Były mistrz wagi ciężkiej Mike Tyson zdradził, że jest dużym fanem obecnego czempiona, nazwanego na jego cześć Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).

- Nie obserwuję żadnych bokserów, ale jest jeden facet, Tyson Fury, lubię go oglądać, bo nazwano go po mnie i w ogóle. Ludzie mówią, że to bum, ale go lubię. On jako jedyny pokonał Kliczkę w jego 23 walkach w obronie tytułu. Cała reszta to mieli być twardziele, świetni zawodnicy, ale nie dali rady. Jemu się udało, co więcej można powiedzieć? Jest bumem, ale pokonał najlepszego zawodnika ostatnich 15 lat? Sami widzicie - powiedział "Żelazny".

Niespełna 50-letni Amerykanin zabrał przy okazji głos na temat udziału zawodowych pięściarzy w igrzyskach olimpijskich. Plany takie ma Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu (AIBA), które decyzję w tej sprawie zamierza podjąć 1 czerwca.

- To głupota, a niektórzy z tych zawodowców przegrają z amatorami, taka jest prawda. Przez te trzy czy cztery rundy zawodowcy nie będą w stanie złapać niektórych zawodników. Ci będą szybcy, a zawodowcy nie będą mogli do tego przywyknąć - ocenił.