CANELO ODDAŁ PAS WBC, GOŁOWKIN NOWYM MISTRZEM. NEGOCJACJE TRWAJĄ

Redakcja, ESPN

2016-05-19

Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) zrzekł się tytułu mistrza świata WBC w wadze średniej. Federacja potwierdziła, że nowym czempionem został Giennadij Gołowkin (35-0, 32 KO), który dotychczas posiadał pas tymczasowy.

Decyzja "Canelo" nie oznacza bynajmniej, że nie dojdzie do długo wyczekiwanej potyczki z Kazachem. Meksykanin podjął ją właśnie po to, aby można było ją zakontraktować. Do tego potrzeba czasu, a formalnie skończyłby się on obu stronom w najbliższy wtorek. Na ten dzień WBC zarządziła przetarg na organizację walki.

- Zawsze biorę pojedynki, których inni unikają, ponieważ nie boję się żadnego człowieka. Będę walczyć z "GGG" i go pokonam, ale nie będą tutaj niczego dyktować żadne sztuczne terminy - oświadczył meksykański pięściarz.

Również promotorzy obu zawodników pozostają dobrej myśli. - Jestem w stu procentach przekonany, że do tej walki dojdzie - powiedział opiekun Kazacha, Tom Loeffler. Dodał, że mająca obowiązywać w ringu waga, która długo stanowiła kość niezgody, w ogóle nie była problemem podczas dotychczasowych negocjacji. - Ten temat ani razu się nie pojawił. Rozmawialiśmy o aspekcie finansowym, o lokalizacji. Tak naprawdę nie zagłębiliśmy się dotąd w szczegóły, waga w każdym razie nie była problemem - oznajmił.

Wobec ruchu "Canelo" Gołowkin ma już trzy z czterech najważniejszych pasów w wadze średniej - WBC, WBA i IBF. Do kolekcji brakuje mu jedynie trofeum WBO, które znajduje się w posiadaniu Anglika Billy'ego Joe Saundersa (23-0, 12 KO).

- Jestem zaszczycony, że zostałem mistrzem WBC. "Canelo" to wojownik, wiem, że do naszej walki dojdzie, bo chcą ją zobaczyć kibice. Jestem o krok bliżej do mojego celu, którym jest zgromadzenie wszystkich tytułów w kategorii średniej i udowodnienie, że jestem najlepszy w tym limicie - oświadczył niepokonany mocarz z Karagandy.