FURY: BELG Z PÓŁCIĘŻKIEJ TRZY RAZY PRZEWRÓCIŁ MNIE NA SPARINGU

Redakcja, Instagram

2016-05-18

Zwykle bokserzy ukrywają takie wpadki. Nie Tyson Fury (25-0, 18 KO). Mistrz wagi ciężkiej zdradził, że podczas jednego z ostatnich sparingów przewracał go zawodnik o kilkadziesiąt kilogramów lżejszy.

- Mam dla wszystkich złą wiadomość - rozpoczyna Brytyjczyk nagranie, które we wtorek zamieścił w sieci. - Wczoraj przyszedł na salę zawodnik wagi półciężkiej, Belg, absolutny dynamit. Myślałem, że się z nim pobawię, jak to zwykle robię, a on trzy razy rzucił mnie na deski, podbił mi oko i rozciął skórę. Jest z wagi półciężkiej, więc nie mógł mnie zranić, ale przekonałem się, że szybkość zabija. Peter [Fury - trener] zapytał mnie, co się dzieje, a ja: "Słuchaj, mam małą nadwagę, nie mam więc timingu". Myślę, że to mnie dobrze nastawiło na walkę. Zobaczymy, czy Kliczko zdoła zrobić to samo. Wiem, że nie jest tak szybki jak pięściarz wagi półciężkiej - dodał.

Obok filmu 27-latek kpił z samego siebie: "Co za zawód dla moich kibiców i rodziny, gruby drań, miszcz wagi ciężkiej". Przyznał też, że obóz treningowy nie przebiega zbyt dobrze, ale serce wojownika pozwoli mu przetrwać w ringu. Pocieszał się przykładami innych uznanych zawodników, którzy między walkami przybierali na wadze, a mimo to potrafili zwyciężać. - James Toney jako grubas obijał znakomitych ciężkich - stwierdził.

Fury przystąpi do walki rewanżowej z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) podczas zaplanowanej na 9 lipca gali w Manchesterze.