BRIGGS: HAYE BĘDZIE MIAŁ SZCZĘŚCIE, JEŚLI WYTRZYMA JEDNĄ RUNDĘ

Redakcja, fighthype.com

2016-05-17

Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że to znokautuje Davida Haye'a (27-2, 25 KO). Jak twierdzi, jego zwycięstwo będzie kwestią kilku minut, a może i sekund.

- To będzie łatwa robota, wierzcie mi. Haye to sam hype. Zostanie znokautowany, będzie miał szczęście, jeśli wytrzyma choćby jedną rundę. Jestem w życiowej formie. Wszyscy widzieli, co się działo, kiedy podszedłem do niego w hali O2. Cały drżał, jego usta drżały. Let's go champ! - powiedział 44-letni Amerykanin.

Briggs ma wystąpić w sobotę na undercardzie gali Haye-Gjergjaj w Londynie. Jeśli i on, i Haye wygrają, potem mają się zmierzyć w bezpośredniej konfrontacji. Kontrakty podpisano już na wrzesień.

- Mamy umowę, Haye nie może jej złamać, bo ja wtedy złamię mu szczękę - zagroził Briggs.

Poniżej nagranie z treningu medialnego Amerykanina, który odbył się w poniedziałek.