FURY: BĘDĘ ZACHWYCONY, JEŚLI CHISORA WYGRA Z PULEWEM

Redakcja, Sky Sports

2016-05-07

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przyznał, że będzie kibicować Dereckowi Chisorze (25-5, 17 KO) w jego dzisiejszym pojedynku o wakujące mistrzostwo Europy w wadze ciężkiej z Kubratem Pulewem (22-1, 12 KO).

- Bardzo chciałbym, żeby wygrał, myślę nawet, żeby pojechać do Hamburga i go wspierać. Mógłbym go wyprowadzić do ringu. Martwię się tylko, że nie będzie w stanie wyboksować Pulewa - powiedział, zwracając uwagę, że "Del Boy" jest niższy od Bułgara.

W przeszłości Fury dwukrotnie walczył z Chisorą. Nie zawsze byli w dobrych stosunkach, ale Fury nie ukrywa, że ma słabość do swojego rodaka.

- Mieliśmy dwie dobre walki, życzę mu jak najlepiej, naprawdę. Nie widzę sposobu, jak miałby wygrać, ale byłbym zachwycony, gdyby został mistrzem Europy i dostał szansę walki o tytuł światowy - skomentował.

Fury mówił kiedyś nawet o trzeciej walce z Chisorą, ale prawdopodobnie już nigdy do niej nie dojdzie.

- Chciałbym tego, ale powiedziałem już, a człowiekiem jestem słownym, że kiedy pokonam Kliczkę, zakończę karierę - oświadczył.

Fury zmierzy się po raz drugi z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) na zaplanowanej na 9 lipca gali w Manchesterze.