Rosyjski zawodnik wagi cruiser Murat Gasijew (22-0, 16 KO) ostrzegł swojego rodaka Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO), aby przygotował się na najgorsze. Jego zdaniem Deontay Wilder (36-0, 35 KO), z którym "Sasza" zmierzy się 21 maja w Moskwie, bije jeszcze mocniej niż Władimir Kliczko.
- Jego ciosy są mocne i bardzo niebezpieczne. Sparowałem z wieloma zawodnikami wagi ciężkiej i mogę powiedzieć, że on bije najmocniej - ocenił Gasijew.
22-latek ma na swoim koncie m.in. treningi ze wspomnianym Kliczką. Ukrainiec w 2013 pokonał Powietkina na punkty. Rosjanin był w tym pojedynku kilkukrotnie liczony.
- Nie mogę powiedzieć, aby była pomiędzy siłą Kliczki a Wildera jakaś duża różnica, ale sądzę, że ciosy Deontaya mają większą wagę - powiedział młodszy rodak "Saszy".
Dodał, że Amerykanin trenuje w pocie czoła i Powietkin będzie musiał wspiąć się na wyżyny, aby odebrać mu tytuł mistrza świata WBC.
- Myślę, że Aleksandra czeka najtrudniejsza walka w karierze. Wilder to mistrz, wkracza na obce terytorium i wie, czego się spodziewać. Jest w bardzo poważnym nastroju - powiedział.