MOLINA: ZOBACZYMY, JAK JOSHUA ZACHOWA SIĘ W PÓŹNIEJSZYCH RUNDACH

Opromieniony wygraną nad naszym "Góralem" Eric Molina (25-3, 19 KO) być może otworzył sobie furtkę do drugiej walki o mistrzostwo świata wszechwag, wszak jest jednym z trzech kandydatów do starcia z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO) o pas IBF 25 czerwca w Londynie.

- Jestem bardzo zainteresowany taką konfrontacją. Świetnie byłoby spotkać się z nim w Anglii, panuje tam na trybunach doskonała atmosfera. Zresztą wolę szczerze mówiąc boksować na wyjeździe. Wygrana nad Adamkiem była dla mnie czymś wielkim, decydowała poniekąd o mojej przyszłości. Eddie Hearn skontaktował się już z moim promotorem, Donem Kingiem. Teraz trwają negocjacje, choć nie ma jeszcze konkretów - przyznał "Drummer Boy".

- Joshua to wielki atleta, ma praktycznie wszystko co trzeba. Czego jednak o nim jeszcze nie wiemy, to jak zachowa się w późniejszych rundach? No i nie wiemy też, jak zareaguje trafiony mocnym ciosem? Nie musiał też specjalnie kombinować dotąd w ringu ani zbyt mocno główkować. Sprawdźmy więc, jak zachowa się w trochę trudniejszych dla siebie sytuacjach. Wtedy przekonamy się, czy rzeczywiście jest taki mocny - dodał Molina.