Aktualny wicemistrz Europy i rozstawiony w Turcji z turniejową jedynką Qais Ashfaq z Wielkiej Brytanii okazał się zaporą nie do przejścia dla Adriana Kowala. Tak oto pożegnaliśmy się z ostatnim reprezentantem w kwalifikacjach olimpijskich. Polacy będą mieli jeszcze dwie szanse powalczenia o paszport do Rio.
Anglik w wadze koguciej (-56kg) był rozstawiony z jedynką. Na własnej skórze o jego umiejętnościach przekonał się Adrian. Pierwsze dwie rundy przegrał 9:10. W trzeciej przewaga rywala wzrosła jeszcze bardziej, stąd punktacja - 27:30, 26:30 i 26:30.
Szkoda, może w Bułgarii będzie lepiej...