PRZYPOMNI O SOBIE AVA KNIGHT

Ireneusz Fryszkowski, RingBlog.pl

2016-04-13

23 kwietnia do ringu powróci mająca polskie korzenie Ava Knight Salicka (13-2-4, 5 KO). Swoją walkę stoczy po raz kolejny w Meksyku. Tym razem z Judith Rodriguez (8-9, 5 KO).

Dwa miesiące wcześniej, również w Meksyku, Ava niespodziewanie zremisowała z byłą pretendentką do tytułów WBC i WBC Youth Jasseth Noriegą (17-3-2, 5 KO) w 6-rundowym pojedynku. Po tej walce Knight, której marzy się odzyskanie tytułów mistrzyni świata WBC i IBF w wadze muszej, nie kryła rozczarowania. Na swoim koncie na Twitterze napisała wtedy: - "Wygrałam tę walkę. W moim sercu jeszcze słyszę reakcję widowni i nawet Jasset mi gratulowała, jednak skończyłam z remisem. Dostałam nauczkę, ale i dalszą motywację."

Walka 23 kwietnia ma rozwiać wszelkie wątpliwości. Amerykankę dopinguje jej mama Danuta Salicka, która urodziła się w Słupsku, a dorastała w Jeleniej Górze. W specjalnym nagraniu zamieszczonym przez Avę na Facebooku, mama po polsku zachęca do dopingu dla swojej córki - Moja córka Ava pod koniec miesiąca będzie miała walkę. Ona wie, że ją wygra, ja również, wszystko będzie dobrze.

Przeciwniczka Avy to była pretendentka do pasów mistrzyni świata WBA i WBC wagi muszej i super muszej, zdobywczyni pasa WBC Silver. Aktualnie dzierży pas mistrzyni Meksyku w wadzie super muszej.

- Moja kariera była pełna sukcesów, ale to nie było takie proste. Tej nocy udowodnię, że jestem najlepsza, a Rodriguez przegra - cytuje Avę Knight portal o kobiecym boksie womenofboxing.com.

"The Lady of Boxing" równo połowę swoich pojedynków stoczyła w Meksyku. Jak wielokrotnie podkreślała w wywiadach, boks kobiecy w USA nie jest należycie doceniany. Również przed tą walką zachęca do popierania kobiecego boksu i oglądania jej pojedynku.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że znowu będę walczyć w Meksyku. Oni mnie tam kochają, mimo iż pokonałam ich wielkie bokserskie osobistości - mówi Ava.

To właśnie w Meksyku w latach 2011-2013 Amerykanka zdobywała i broniła swoje tytuły mistrzyni świata WBC i IBF. Jej walki z Meksykankami na tyle zapadły tamtejszym kibicom boksu w pamięci, że nazwali ją "La Destructora de Mexicanas".

Na tej samej gali w walce wieczoru w walce o pas mistrza świata WBC w wadzie super muszej zmierzą się obrońca tytułu Carlos Cuadras (34-0-1, 26 KO) z Richie Mepranumem (31-4-1, 8 KO).