PETER FURY: WALKA TYSONA Z JOSHUĄ W PAŹDZIERNIKU LUB LISTOPADZIE

Terence Dooley, boxingscene.com

2016-04-11

Wujek i trener Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) zapowiedział, że kibice nie będą musieli długo czekać na walkę mistrza WBO i WBA w wadze ciężkiej ze świeżo upieczonym czempionem IBF Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO).

Joshua i jego promotor Eddie Hearn twierdzą, że może do niej dojść jeszcze w tym roku. Peter Fury bynajmniej nie zamierza tego odwlekać.

- Mam nadzieję, że Hearn, który lubi dużo gadać, mówi serio. Jeśli tak, to na sto procent będziemy mieli tę walkę w październiku lub listopadzie - oświadczył.

Joshua wywalczył pas w sobotę na ring w Londynie, gdzie pokonał już w drugiej rundzie Charlesa Martina (23-1-1, 21 KO). W ocenie Petera Fury'ego Amerykanin był w ringu sparaliżowany i zupełnie nie miał pomysłu na walkę, niemniej szkoleniowiec docenia klasę nowego mistrza.

- Nie krytykuję Joshuy. Lubię go, bo ciężko trenuje i po prostu da się lubić. Tak naprawdę uważam go za jedyną prawdziwą osobę w całym jego obozie - skomentował.

Zanim będzie można mówić na poważnie o unifikacji Fury-Joshua, obaj muszą wygrać swoje kolejne walki. Wystąpią 9 lipca, ale na osobnych galach. Przeciwnik Joshuy jest nieznany, Fury zaś zmierzy się w rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), który odbędzie się w Manchester Arena. Pierwsza walka miała miejsce w Dusseldorfie i zakończyła się punktowym zwycięstwem Anglika.

- Wcale nie było trudno wyciągnąć Kliczkę z Niemiec, problemy były natomiast w innych kwestiach - areny, daty i telewizji. Będziemy walczyć w Manchester Arena, nie zapominajmy, że to największa hala w Europie. To dobry obiekt. Nie zawsze chodzi o maksymalizację zysków i występ na Wembley itp. Za pierwszym razem kibice musieli wybrać się aż do Niemiec i wydać własne pieniądze. Teraz mogą obejrzeć Tysona bez takich wydatków, co nas bardzo cieszy - oświadczył wujek czempiona.