JOSHUA ZAPROSIŁ 'GRUBASA' FURY'EGO NA WALKĘ

Redakcja, Twitter

2016-04-06

Król wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) i kreowany na sukcesora Anthony Joshua (15-0, 15 KO) walczą w najlepsze - na razie tylko na słowa.

Joshua, który w sobotę przystąpi do walki o pas IBF z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO), stwierdził niedawno w reakcji na zaczepki starszego rodaka, że Fury zazdrości mu plażowej sylwetki.

- Zazdrościć kulturyście, który walczy o papierowy pas, lol - zakpił na Twitterze czempion.

AJ szybko odpowiedział. - Módl się dalej o mój upadek, grubasie. Spotkamy się wkrótce. Po jednym Furym na raz - napisał, sugerując, że rozprawi się i z Tysonem, i jego niepokonanym kuzynem Hughie'em.

Mistrz odparł, że wcale nie życzy Joshui porażki. - Mam nadzieję, że wygrasz, bo dzięki tobie zarobię dużą kasę, a przy tym będzie to łatwa walka - stwierdził.

Na koniec AJ zaprosił Fury'ego na sobotnią galę w Londynie. - Mam bilet przy ringu dla ciebie i osoby towarzyszącej. Będziesz mógł zrobić to samo - oświadczył przy zdjęciu, na którym Fury składa gratulacje Martinowi po tym, jak Amerykanin został mistrzem świata.

Martin wywalczył pas IBF w styczniu, zwyciężając Wiaczesława Głazkowa, który doznał kontuzji w trzeciej rundzie. Walka z Joshuą będzie pierwszą, jaką stoczy w jego obronie.