CIEŚLAK: GŁOWACKI I WŁODARCZYK JESZCZE NIE, MASTERNAK I JANIK OK

Redakcja, Informacja własna/Puncher

2016-04-04

Michał Cieślak (12-0, 8 KO) jest otwarty na rywalizację z krajową czołówką. Póki co nie czuje się jeszcze gotowy na Krzysztofa Włodarczyka (50-3-1, 36 KO) oraz Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO), ale na Mateusza Masternaka (37-4, 26 KO), a już w szczególności Łukasza Janika (28-3, 15 KO), jak najbardziej.

W miniony weekend pięściarz z Radomia pokonał w czwartej rundzie Francisco Palaciosa. Kolejna edycja gali Polsat Boxing Night już na początku listopada. Wtedy też Michał mógłby skonfrontować się z jednym z rodaków.

- Jeszcze się cieszę, ale za moment znów wracam do ciężkiej pracy. Na Włodarczyka i Głowackiego jeszcze przyjdzie czas, ale z Janikiem i Masternakiem chętnie bym się zmierzył. Z drugiej strony jest tylu innych zagranicznych zawodników, że nie wiem, czy jest sens takich walk. Prawy łokieć trochę dokucza, jednak zaraz powinno być już dobrze. Bardzo chętnie wystąpię na listopadowej edycji Polsat Boxing Night - nie ukrywa Cieślak, który wkrótce rozpocznie przygotowania do walki 28 maja podczas gali w Szczecinie. W stawce znajdzie się tytuł interkontynentalny jednej z czterech liczących się federacji.

MICHAŁ CIEŚLAK: SERWIS SPECJALNY >>>

Przy tej okazji prezentujemy zestawienie TOP 10 polskiej kategorii junior ciężkiej według matematycznych obliczeń popularnej witryny BoxRec.


1. (2) Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO)
2. (20) Mateusz Masternak (37-4, 26 KO)
3. (24) Michał Cieślak (12-0, 8 KO)
4. (26) Krzysztof Włodarczyk (50-3-1, 36 KO)
5. (49) Łukasz Janik (28-3, 15 KO)
6. (136) Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO)
7. (179) Łukasz Rusiewicz (21-23, 12 KO)
8. (265) Dariusz Skop (6-1, 2 KO)
9. (283) Władimir Letr (6-7, 3 KO)
10. (357) Adam Balski (4-0, 4 KO)